Na krzyżu, Tyś Panie cierpiał W milczeniu zamknąłeś wargi Nie rzekłeś nisłowa skargi Choć członki drżały od ran Ref.: A my stojąc ospali Z dłońmi w Twych ranach jak Tomasz Wciąż się zapieramy Strwożone jest serce nasze Na krzyżu spękane usta Wyrzekły boleśnie pragnę Lecz lud nie słuchał Ciebie Bo pragnąłwidzieć Twą śmierć